Newsletter

Gazowy poker – geopolityka i czynniki makroekonomiczne kształtują ceny gazu ziemnego w Polsce

11.08.2021, 10:43aktualizacja: 11.08.2021, 10:46

Pobierz materiał i Publikuj za darmo

Ceny gazu na rynkach światowych są najwyższe od 2008 r. i rosną nawet 15 proc. na tydzień. Nic na razie nie wskazuje na zahamowanie tego trendu: najniższe od 10 lat stany wypełnienia magazynów, niska podaż i bardzo wysoki popyt na gaz w 2021 r. powodują narastającą nerwowość i obawę przed dalszym wzrostem cen. Do tego wszystkiego wmieszana jest geopolityka i pokerowe zagrania największych graczy.

Na europejskich giełdach towarowych ceny gazu biją rekordy. Wrześniowe kontrakty terminowe powiązane z cenami gazu w największym hubie Unii – holenderskim TTF przekroczyły rekordowy poziom 44,8 EUR/MWh, wykazując w porównaniu do 23 lipca wzrost o 28 proc. w ciągu tygodnia i nadal rosną, średnio o 3 proc. dziennie. Cena gazu w ostatnim tygodniu lipca (35,5 EUR/MWh) wzrosła o 113 proc. w stosunku do mroźnego stycznia – i prawie dziewięciokrotnie w porównaniu do 15 lipca 2020 r., kiedy wynosiła 4,2 EUR/MWh.

„Nowe rekordy czy to na kontraktach krótkoterminowych, czy na tych dłuższych to przede wszystkim pochodna mroźnej i długiej zimy, czyli okresu grzewczego 2020/2021. Po 2 latach łagodnej zimy teraz mieliśmy bardzo długi sezon grzewczy. To wydrenowało zapasy gazu na świecie. W Europie jesteśmy na minimach, jeżeli chodzi o wypełnienie magazynów” – mówi Kamil Kliszcz, analityk giełdowy Biura Maklerskiego mBanku.

Na wysokie ceny w Europie wpływ ma niska podaż gazu przed kolejnym sezonem grzewczym i najniższe od 10 lat wypełnienie unijnych podziemnych magazynów. 31 lipca 2021 r. magazyny były zapełnione zaledwie w 56,85 proc. - podczas gdy w roku ubiegłym o tej samej porze było ok. 85 proc, natomiast średnia z 10 lat wynosi ok.73 proc. Zmagazynowane jest 632,6 TWh gazu - o 315,25TWh mniej niż w pandemicznym lecie 2020 r.

Za niską podaż gazu do Europy odpowiedzialny jest m.in. Gazprom, który mając w perspektywie ukończenie gazociągu Nord Stream 2 jeszcze w tym roku, nie jest zainteresowany kupowaniem tranzytu gazociągiem Jamalskim przez Polskę czy Ukrainę. M.in. nie przystąpił do zorganizowanej przez stronę ukraińską aukcji na dodatkowe moce przesyłowe.

„Gazprom, przez to zamieszanie z bookingiem przepustowości tranzytowych przez Polskę czy przez Ukrainę nakręca spekulacje, ile tego gazu będzie dostępnego w sezonie zimowym w Europie - a gracze na rynku dyskontują przyszłe niedobory” – wyjaśnia Kamil Kliszcz i dodaje, że w sytuacjach gdy bilans podaży i popytu jest zachwiany, niepewność nakręca nerwowe reakcje.

Sytuację na europejskich rynkach pogarszają również np. nieplanowane zakłócenia w dostawach z norweskiego złoża Troll, które jest jednym z kluczowych źródłem gazu ziemnego dla Europy.

Na wzrost światowych cen gazu ziemnego mają także wpływ zmiany, jakie nastąpiły na globalnym rynku gazu skroplonego (LNG). Jego import do Europy zmalał o 20 proc. w stosunku do 2020 r., ponieważ cały wolny LNG przejmuje Azja, w szczególności Chiny. Azjaci płacą za LNG nawet 2,5 razy więcej niż w Europie – na rynku spot azjatyckie ceny sięgają 539 USD/m3, a kontrakty terminowe na luty 2022 są już po 600 USD. Popyt na LNG zwiększyły również Indie oraz Brazylia.

„Chiny to jest kluczowy rynek jeżeli chodzi o zwiększanie popytu na gaz na świecie. W zeszłym roku, po słabszym początku, Chiny wróciły na dwucyfrowe poziomy wzrostu” – podkreślił ekspert.

Wyspecjalizowany w zagadnieniach związanych ze światową energetyką analityk zauważa, że na ceny gazu ma również wpływ cena ropy, która wzrosła o ok. 84 proc. w porównaniu do lipca 2020 r. i wynosi obecnie ok. 74 USD za baryłkę:

„Na świecie jest jeszcze sporo długoterminowych kontraktów na dostawy LNG, które są powiązane z ceną ropy. Np. u nas, w starym kontrakcie katarskim, ceny gazu są indeksowane do cen ropy” - mówi.

Sytuacja na rynkach światowych ma bezpośrednie przełożenie na ceny gazu w Polsce. Notowania gazu na Towarowej Giełdzie Energii w Warszawie są mocno skorelowane z cenami tego paliwa na rynkach europejskich, zwłaszcza niemieckim i holenderskim.

W lipcu ceny gazu ziemnego mocno wzrosły. Na rynku dnia następnego TGE płaci się obecnie powyżej 200 zł za 1 MWh, przed miesiącem cena wynosiła 160 zł, a dwa miesiące temu 120 zł. Firmy zajmujące się obrotem gazem ziemnym w Polsce, kupują paliwo na TGE, płacąc ponad 540 proc. więcej niż rok temu, gdy cena wynosiła średnio 29,8 zł/MWh.

Na wzrost cen gazu wpływ mają również ceny uprawnień do emisji CO2, które wzrosły dwukrotnie w stosunku do lipca 2020 r. – z 26,6 do 53,3 EUR. O 127 proc. podrożał także węgiel energetyczny.

Źródło informacji: PAP MediaRoom

 

Pobierz materiał i Publikuj za darmo

bezpośredni link do materiału
Data publikacji 11.08.2021, 10:43
Źródło informacji PAP MediaRoom
Zastrzeżenie Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media.

Newsletter

Newsletter portalu PAP MediaRoom to przesyłane do odbiorców raz dziennie zestawienie informacji prasowych, komunikatów instytucji oraz artykułów dziennikarskich, które zostały opublikowane na portalu danego dnia.

ZAPISZ SIĘ