Pobierz materiał i Publikuj za darmo
"Badanie obala tezę powrotu do 'jedzenia masła' - mówi Frank Hu, współautor badania, profesor żywienia i epidemiologii. - Pojedyncze nasycone kwasy tłuszczowe występują w różnych produktach: czerwonym mięsie, nabiale, maśle, smalcu, czy oleju palmowym. W związku z tym nierealne jest różnicowanie poszczególnych typów nasyconych kwasów tłuszczowych w opracowywaniu zaleceń żywieniowych, jak próbują to robić niektórzy badacze. Zamiast tego, korzystniej jest zastępować wszystkie nasycone kwasy tłuszczowe kwasami nienasyconymi - znajdziemy je w olejach roślinnych, orzechach, ziarnach, darach morza - czy wysokiej jakości węglowodanami".
Dotychczasowe wyniki badań wykazywały jedynie, że pojedyncze nasycone kwasy tłuszczowe wpływały w różny sposób na poziom lipidów we krwi, ale niewiele wiadomo było na temat związku pomiędzy spożyciem pojedynczych nasyconych kwasów tłuszczowych, a ryzykiem zachorowalności na chorobę wieńcową serca. Dlatego zespół badaczy z Uniwersytetu Harvarda poddał analizie dane z 20 i 26 letniej obserwacji, zawierające wyniki 115 000 uczestników badań w USA. Badani informowali o swojej diecie oraz stanie zdrowia za pomocą kwestionariuszy wypełnianych raz na cztery lata.
Badanie pokazało, że wyższe spożycie najczęściej przyjmowanych wraz z żywnością nasyconych kwasów tłuszczowych: laurynowego, mirystynowego, palmowego oraz stearynowego wiąże się ze zwiększeniem ryzyka zachorowania na chorobę wieńcową serca aż o 24%. Oszacowano, że zastąpienie 1% energii przyjmowanej dziennie w diecie w wyniku spożywania produktów zawierających połączenia tych najważniejszych nasyconych kwasów tłuszczowych, odpowiednią ilością energii pochodzącej z tłuszczów wielonienasyconych, tłuszczów jednonienasyconych, węglowodanów pochodzących z produktów pełnoziarnistych oraz białka roślinnego, zmniejsza to ryzyko o 4 do 8%.
Natomiast zastąpienie kwasu palmitynowego - najpopularniejszego nasyconego kwasu tłuszczowego - tłuszczami nienasyconymi zmniejsza je aż o 10 do 12%.
"Zastępowanie produktów będących źródłem nasyconych kwasów tłuszczowych tłuszczami nienasyconymi w naszej diecie jest jednym z najprostszych sposobów obniżania ryzyka zachorowania na choroby serca" - dodał Walter Willett, współautor badania, profesor epidemiologii oraz żywienia.
Materiał powstał w oparciu o informację ze strony: http://www.bmj.com/content/355/bmj.i5796.
Pobierz materiał i Publikuj za darmo
bezpośredni link do materiału
POBIERZ ZDJĘCIA I MATERIAŁY GRAFICZNE
Zdjęcia i materiały graficzne do bezpłatnego wykorzystania wyłącznie z treścią niniejszej informacji
POBIERZ ZAŁĄCZNIKI
Data publikacji | 28.11.2016, 17:06 |
Źródło informacji | Yellowcups |
Zastrzeżenie | Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media. |
Newsletter
Newsletter portalu PAP MediaRoom to przesyłane do odbiorców raz dziennie zestawienie informacji prasowych, komunikatów instytucji oraz artykułów dziennikarskich, które zostały opublikowane na portalu danego dnia.
ZAPISZ SIĘPozostałe z kategorii
-
Nowa terapia daje nadzieję chorym na tętnicze nadciśnienie płucne PAP
Tętnicze nadciśnienie płucne (TNP) to rzadka choroba kardiologiczna. Nieleczona może prowadzić do śmierci. Badania kliniczne nad nowym lekiem, prowadzone przez prof. Grzegorza Kopcia z Ośrodka Chorób Krążenia Płucnego UJ w Krakowskim Szpitalu Specjalistycznym im. Św. Jana Pawła II, dały bardzo dobre rezultaty i napawają chorych optymizmem.
- 07.01.2025, 08:00
- Kategoria: Zdrowie i styl życia
- Źródło: PAP MediaRoom
-
Image
Technologia w służbie zdrowia: dlaczego dane ze smartwatchy warto pokazać lekarzowi?
Z urządzeń ubieralnych, czyli inteligentnych zegarków i opasek, korzysta ponad 1/3 Polaków - wynika z badania Huawei CBG Polska [1]. Sprzęty te pozwalają na monitorowanie aktywności fizycznej, a także kluczowych parametrów zdrowotnych, takich jak tętno i saturacja krwi, a nawet EKG czy ciśnienie tętnicze. Dane te mogą dostarczać cennych informacji zarówno posiadaczowi zegarka, jak i lekarzowi, wspierając diagnostykę. W praktyce zaledwie 25% użytkowników pokazała doktorowi zebrane w ten sposób wyniki. Dlaczego tak się dzieje? I czy warto promować wykorzystywanie danych odpacjenckich w polskiej służbie zdrowia?- 30.12.2024, 13:13
- Kategoria: Zdrowie i styl życia
- Źródło: Huawei