Newsletter

Nauka i technologie

Czy roboty będą nas kiedyś rekrutować? Kandydaci wciąż podchodzą do AI z ostrożnością

17.12.2025, 08:00aktualizacja: 17.12.2025, 08:00

Pobierz materiał i Publikuj za darmo

Devire
Devire
Automatyzacja coraz odważniej wchodzi do branży HR. Jeszcze kilka lat temu sourcing oznaczał godziny ręcznego przeszukiwania LinkedIna, sieci i baz danych. Dziś różne modele AI uzupełniają pracę ludzi w tym obszarze, a w nieodległej przyszłości mogą ją całkiem zastąpić. Algorytmy analizują CV w kilka sekund, klasyfikują aplikacje, identyfikują słowa kluczowe, oceniają dopasowanie kandydata do roli, a za chwilę będą także samodzielnie „polować” na talenty w sieci. Z najnowszego badania opinii przeprowadzonego przez SW Research na zlecenie Devire wynika jednak, że kandydaci nie nadążają z akceptacją AI tak szybko, jak rozwija się HR Tech.

Z „Raportu Trendów 2026” Devire wynika, że 47% Polaków ma raczej negatywne lub sceptyczne zdanie o wykorzystaniu sztucznej inteligencji w rekrutacji, szczególnie wtedy, gdy algorytmy odpowiadają za preselekcję CV lub wyłuskiwanie kluczowych informacji z dokumentów. Co trzeci badany (28%) obawia się, że „zimny algorytm” może popełnić błąd i odrzucić wartościowych kandydatów. Z kolei 19% respondentów wprost uważa taką formę preselekcji za „nie fair”, wskazując, że pierwszą decyzję o zaproszeniu do procesu powinien podejmować człowiek [1]. Jednocześnie tylko 13,5% ankietowanych uznaje, że AI w rekrutacji jest całkowicie w porządku, bo przyspiesza proces, a 30% akceptuje jej wykorzystanie wyłącznie pod warunkiem, że ostateczna decyzja i tak należy do człowieka.

Technologia przyspiesza ułatwiając pracę rekruterom 

Jednocześnie rynek rośnie w imponującym tempie. Według raportu HR TECH CHANGER 2024 aż 88% respondentów wskazuje automatyzację rutynowych zadań HR jako największą korzyść z wdrożenia nowych technologii. 55% korzysta już z ATS-ów i narzędzi do pozyskiwania kandydatów, 40% wykorzystuje je w preselekcji, a 26% w ocenie kompetencji [2].

„Rynek rekrutacji przechodzi dziś jedną z największych zmian od lat. HR Tech przestał być dodatkiem, a stał się podstawą budowania procesów, analizowania danych i podejmowania decyzji. Firmy inwestują w narzędzia, które porządkują informacje i skracają czas rekrutacji, a jednocześnie poprawiają trafność doboru kandydatów. To już nie moda, ale nowy standard konkurencyjności” - mówi Magdalena Wiśniewska Team Leader & National Practise Head Devire. 

Co już się zmieniło, a co się dopiero zmieni?

„Najbardziej widoczna zmiana to przejście z klasycznych ATSów na pełne platformy rekrutacyjne - ekosystemy, które łączą sourcing, ocenę kompetencji, automatyzację komunikacji i analitykę rynku. Rozwiązania takie jak Greenhouse, Lever, SmartRecruiters czy SuccessFactors pokazują, że rekrutacja może być dużo bardziej efektywna, jeśli dane i technologia działają w jednym systemie. Do tego dochodzi rosnący segment talent intelligence - narzędzi pokroju Eightfold, SeekOut czy HireEZ, które przewidują rotację, analizują kompetencje i pomagają docierać do talentów pasywnych zanim staną się aktywnymi kandydatami” - mówi Magdalena Wiśniewska z Devire. 

Ekspertka podkreśla, że HR Tech zmienia też to, patrzy się na kompetencje. Firmy odchodzą od analizy „stanowisk” na rzecz podejścia skills-based - liczą się realne umiejętności, osiągnięcia projektowe i efekty pracy. Modele AI potrafią to ocenić szybciej i szerzej, bo analizują CV, portfolio, publikacje, wyniki i aktywność zawodową - często z wielu źródeł naraz. Dodaje, że wyraźnie widać również wzrost znaczenia narzędzi automatyzujących preselekcję, analizę językową CV i komunikację operacyjną. HireVue, Harver, TextKernel czy Paradox Olivia wspierają firmy w szybkim odsianiu aplikacji, a przy dużych procesach skracają pracę zespołów nawet o kilkadziesiąt procent. Jednocześnie dbają o podstawy, z którymi często firmy mają problem - terminowy kontakt, informowanie o statusach, przypomnienia, umawianie rozmów.

„Trzeba jednak pamiętać, że technologia nie rozwiązuje wszystkiego. Kandydaci przyjmują automatyzację z ostrożnością - zwłaszcza w początkowych etapach procesu. Nadal chcą mieć pewność, że ich CV przeczytał człowiek, a decyzja nie zależy tylko od algorytmu. Dlatego najlepsze efekty daje model human-led, tech-enabled - technologia porządkuje i przyspiesza proces, ale kluczowe momenty zostają po stronie konsultantów” - podsumowuje ekspertka Devire. 

Agnieszka Zielińska, dyrektor Polskiego Forum HR, jest dobrej myśli: „Chcemy czy nie, automatyzacja będzie postępować, bo to jedyna realna droga do zwiększania efektywności pracy, także w rekrutacjach. Jednak wbrew obawom wielu osób rekruterzy nie znikną. Ich rola po prostu ewoluuje. Technologia przejmie to, co powtarzalne, czasochłonne i podatne na błędy: preselekcję, wstępną analizę CV, koordynację terminów, administrację czy podstawową komunikację - mówi. - Co równie ważne, także kandydaci stopniowo przywykną do tego, że technologia jest naturalnym elementem procesu rekrutacji. Tak jak dziś nikogo nie dziwią ATS-y, wideorozmowy czy testy online, tak za chwilę normalnością będzie inteligentna preselekcja, automatyczna analiza profili czy chatbot prowadzący pierwszy kontakt. Akceptacja będzie rosła wraz z jakością narzędzi, przejrzystością zasad i rosnącym zaufaniem do tego, że technologia wspiera proces zamiast go odczłowieczać” - dodaje. 

[1] „Raport Trendów 2026” Devire. Badanie opinii przeprowadzone przez SW Research na zlecenie Devire w listopadzie 2025. Metodologia: CAWI. N=300

[2] https://polskieforumhr.pl/wp-content/uploads/2024/12/RAPORT-HR-TECH-CHANGER-2024.pdf 

Źródło informacji: Devire

Pobierz materiał i Publikuj za darmo

bezpośredni link do materiału
POBIERZ ZDJĘCIA I MATERIAŁY GRAFICZNE
Zdjęcia i materiały graficzne do bezpłatnego wykorzystania wyłącznie z treścią niniejszej informacji
Data publikacji 17.12.2025, 08:00
Źródło informacji Devire
Zastrzeżenie Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media.

Newsletter

Newsletter portalu PAP MediaRoom to przesyłane do odbiorców raz dziennie zestawienie informacji prasowych, komunikatów instytucji oraz artykułów dziennikarskich, które zostały opublikowane na portalu danego dnia.

ZAPISZ SIĘ