WARSAW CONSULTANTS

Partia mięsa wieprzowego pochodząca z "Wierzejek", którą zakwestionowali Rosjanie, została sfałszowana poza granicami Polski - poinformował PAP Główny Lekarz Weterynarii Janusz Związek. Przewoźnikiem była łotewska firma wynajęta przez odbiorcę towaru z Moskwy - zaznaczył Główny Lekarz Weterynarii.

Zakład Mięsny Wierzejki pomimo czasowego zakazu eksportu produkcji do Rosji nie wstrzymuje inwestycji i stawia na rynek wewnętrzny. Obroty spółki na rynku detalicznym, we własnych sklepach pod marką „Wierzejki” wzrosły w sierpniu o ponad 13 proc. r/r. Zakład sprzedaje poprzez własną sieć detaliczną już 65 proc. produkcji i zapowiada nowe otwarcia. Spółka do końca 2013 roku chce mieć 115 sklepów w tym ponad 50 w Warszawie.

Zmniejszenie opłaty „interchange”, która dotyczy płatności kartami w sklepach może wpłynąć na powiększenie marzy dużych sieci handlowych, co raczej nie przełoży się na niższe ceny towarów na półkach dla Kowalskiego. Kowalski na tym nie skorzysta – uważa Jacek Koszel, dyrektor departamentu sprzedaży i rozwoju w IT Card S.A.

Zakład Mięsny „Wierzejki” zatrudnia bezpośrednio ponad tysiąc osób i jest jednym z największych pracodawców w regionie lubelskim. Jest również właściciele największej sieci sklepów mięsnych w Warszawie. W związku z przejściowymi problemami, spowodowanymi zakazem eksportu mięsa do Rosji Wierzejki nie planują zwolnień i nie będą obniżać cen skupu żywca, chociaż skupują w tej chwili średnio o 30 proc. mniej.

Wstępne opinie z prowadzonej aktualnie w Zakładzie Mięsnym „Wierzejki” kontroli inspekcji weterynaryjnej są pozytywne. Procedury zakupu, przetwórstwa i dystrybucji mięsa w zakładzie są absolutnie szczelne. Zakład mięsny Wierzejki i pozostałe zakłady o podobnym profilu są kontrolowane przez powiatowego lekarza weterynarii w trybie ciągłym.