woda

Wiele krajów zmaga się z postępującą suszą. Ten problem nie jest obcy również Polsce. Na tle Europy mamy jedne z najmniejszych odnawialnych zasobów wody pitnej na mieszkańca. Czy grożą nam całkowite wyschnięcia rzek i brak wody w kranach?

Światowy Dzień Jakości, obchodzony jest co roku w drugi czwartek listopada. Ma on na celu promowanie wiedzy na temat jakości na całym świecie, podkreślenie jej znaczenia oraz konieczności nieustannej kontroli. Ten dzień stanowi także przypomnienie, że podejście do jakości systemów i procesów produkcyjnych może mieć spektakularny wpływ na życie człowieka. Tegoroczne hasło święta – „Quality conscience: Doing the right thing” – zwraca uwagę na znaczenie świadomych i jakościowych wyborów. Jest to szczególnie ważne w przypadku produktów, które spożywamy na co dzień, jak woda. Jej jakość i bezpieczeństwo są nieodłącznym elementem zdrowego życia.

Międzynarodowy konkurs na rzecz przedsiębiorczości młodzieży i potencjału innowacyjnego myślenia.

Jakość wody w Polsce jest niższa niż w Europie. Przykładowo w UE średnia czystości kąpielisk jest na poziomie 88 proc., czyli blisko 90 proc. kąpielisk jest czystych. W Polsce ten współczynnik wynosi 44 proc.

Wody Polskie realizują obecnie w naszym kraju ponad 300 inwestycji związanych z gospodarką wodną na kwotę ponad 20 mld zł. Celem tych działań jest m.in. modernizacja śródlądowych dróg transportowych. Zarządzanie polskimi zasobami wodnymi było tematem panelu „Wody Polskie – gospodarowanie wodami, jak robić to mądrze?”, który odbył się w trakcie Forum Wizja Rozwoju w Gdyni.

ONZ alarmuje, że do 2050 r. co najmniej co czwarta osoba na świecie będzie cierpieć z powodu stałego lub okresowego deficytu wody pitnej. Zagraża to też państwom europejskim, wśród których Polska jest w szczególnie złej sytuacji. „W zawrotnym tempie zużywamy i marnujemy nasze, i tak skromne, zasoby wody, w związku z czym możemy niebawem dołączyć do rosnącej rzeszy migrantów klimatycznych” - ostrzegał Rafał Bonter, prezes zarządu firmy Xylem Water Solutions Polska, podczas Europejskiego Kongresu Samorządów w Mikołajkach.

Blisko 2,2 mld osób na świecie, czyli prawie jedna trzecia światowej populacji, nie ma dostępu do bezpiecznej wody pitnej, a 4,2 mld - do bezpiecznie zarządzanych usług sanitarnych – podkreślono w analizie Think Tanku Parlamentu Europejskiego.