Pobierz materiał i Publikuj za darmo
Farmaceutyczny Egzamin Weryfikacyjny wprowadzono wraz z ustawą o zawodzie farmaceuty, na wzór Lekarskiego Egzaminu Weryfikacyjnego. Mogą do niego przystępować wszyscy farmaceuci spoza krajów Unii Europejskiej, chcący podjąć pracę w Polsce. FEW jest dla nich alternatywną ścieżką uzyskiwania uprawnień - szybszą od procedury nostryfikacji dyplomów. To zresztą długotrwałość nostryfikacji było jednym z argumentów, który przytaczało Ministerstwo Zdrowia, wprowadzając to rozwiązanie.
Przeciwne wprowadzeniu Farmaceutycznego Egzaminu Weryfikacyjnego było polskie środowisko aptekarskie, które obawiało się „napływu farmaceutów z Ukrainy”. Naczelna Rada Aptekarska w marcu 2020 roku negatywnie oceniła propozycję wprowadzenia FEW, wydając stanowisko apelujące o usunięcie zapisów na ten temat z projektu ustawy o zawodzie farmaceuty.
NRA oceniała, że umożliwienie farmaceutom spoza Unii Europejskiej nabycia kwalifikacji zawodowych w drodze jednego egzaminu przyczyni się do powstania dwóch kategorii farmaceutów. Z jednej strony będą farmaceuci, których kwalifikacje są zbieżne z polskimi standardami kształcenia, potwierdzonymi w procesie nostryfikacji dyplomu oraz farmaceutów. A z drugiej strony pojawią się farmaceuci, których kwalifikacje zostaną potwierdzone jedynie w drodze Farmaceutycznego Egzaminu Weryfikacyjnego, określającym mniejsze wymagania.
„Zaproponowany Farmaceutyczny Egzamin Weryfikacyjny jest egzaminem czysto teoretycznym, który nie gwarantuje prawidłowego zweryfikowania efektów kształcenia w zakresie umiejętności, które w przygotowaniu do wykonywania zawodu farmaceuty stanowią istotną część procesu kształcenia” - wskazywała NRA.
Przeciwko wprowadzeniu FEW protestowali też młodzi farmaceuci, który skierowali w tej sprawie petycję do Ministra Zdrowia. Zaniepokojone tym rozwiązaniem było również środowisko akademickie.
Niska zdawalność FEW
Póki co obawy środowiska wydają się jednak przesadzone. Przez dwa lata funkcjonowania Farmaceutycznych Egzaminów Weryfikacyjnych, zdało je dopiero 15 osób. Do tej pory odbyły się cztery takie egzaminy, a z danych Centrum Egzaminów Medycznych wynika, że przystąpiły do nich 153 osoby. Trudno jednak ocenić jaka jest ich realna liczba. W rzeczywistości bowiem do kolejnych edycji FEW mogą przystępować osoby, które nie zdały go wcześniej. A tych jest całkiem sporo.
Jak wynika z danych, do których dotarła nasza redakcja, najwięcej osób zdało FEW w sesji wiosennej 2023. Ten egzamin odbył się 7 czerwca i zaliczyło go 6 osób. Stanowiło to jednak tylko 8% wszystkich zdających. Do egzaminu w tej sesji przystąpiła bowiem rekordowa liczba 72 farmaceutów spoza Polski.
Większą zdawalnością - w ujęciu procentowym - cieszyła się poprzednie sesja (jesienna 2022). Wtedy choć egzamin zdało 5 osób, to stanowiło to 13% wszystkich zdających, których było 39.
Trudno oprzeć się wrażeniu, że na zwiększone zainteresowanie Farmaceutycznym Egzaminem Weryfikacyjnym wpłynął wybuch wojny w Ukrainie. W sesji jesiennej 2021 r. wzięło udział 11 farmaceutów z Ukrainy i 1 z Polski (z dyplomem ukraińskiej uczelni). Natomiast po wybuchu wojny (sesja wiosenna 2022 r. ) w FEW wzięło udział 22 farmaceutów z Ukrainy, 5 z Białorusi i 1 z Rosji. W tej sesji do egzaminu przystąpiło też 2 obywateli Polski z dyplomami ukraińskich uczelni.
Od tego czasu udział ukraińskich farmaceutów w FEW stale rośnie. Sesji jesiennej 2022 roku przystąpiło do egzaminu 32 farmaceutów z Ukrainy, 5 z Białorusi i 2 z Polski. Natomiast w sesji wiosennej 2023 r. swoich sił w egzaminie spróbowało 62 farmaceutów z Ukrainy, 9 z Białorusi i jeden z Azerbejdżanu.
Nie taki łatwy, jak się wydaje...
Farmaceutyczny Egzamin Weryfikacyjny składa się z 200 pytań testowych (5 możliwości do wyboru i 1 odpowiedź prawidłowa). Przeprowadzany jest po polsku, a pytania testowe obejmują zagadnienia z takich dziedzin jak biomedyczne podstawy farmacji, fizykochemiczne podstawy farmacji, analiza, synteza i technologia leków, biofarmacja i skutki działania leków oraz praktyka farmaceutyczna. Do uzyskania pozytywnego wyniku egzaminu konieczne jest zdobycie co najmniej 60% maksymalnej liczby punktów z testu.
Autor: Łukasz Waligórski
Źródło: https://mgr.farm/aktualnosci/niska-zdawalnosc-few-dominuja-farmaceuci-z-ukrainy/
Źródło informacji: Mgr.farm
Pobierz materiał i Publikuj za darmo
bezpośredni link do materiału
POBIERZ ZDJĘCIA I MATERIAŁY GRAFICZNE
Zdjęcia i materiały graficzne do bezpłatnego wykorzystania wyłącznie z treścią niniejszej informacji
Data publikacji | 26.06.2023, 11:20 |
Źródło informacji | Mgr.farm |
Zastrzeżenie | Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media. |
Newsletter
Newsletter portalu PAP MediaRoom to przesyłane do odbiorców raz dziennie zestawienie informacji prasowych, komunikatów instytucji oraz artykułów dziennikarskich, które zostały opublikowane na portalu danego dnia.
ZAPISZ SIĘPozostałe z kategorii
-
Image
Truskawki to ulubione owoce Polaków
Rusza sezon na truskawki, najbardziej wyczekiwany gatunek w Polsce. Truskawki to ulubiony owoc Polaków. Ostatnie lata to wielki wzrost ich popularności. Dowiedz się dlaczego pierwsze owoce nie są droższe niż w ubiegłym roku? Dlaczego truskawki to polskie superowoce? I dlaczego owoce krajowe są zawsze smaczniejsze i zdrowsze od swoich importowanych odpowiedników?- 30.04.2024, 11:42
- Kategoria: Zdrowie i styl życia
- Źródło: Krajowy Związek Grup Producentów Owoców i Warzyw
-
Image
Dlaczego Polacy czekają na dostęp do nowych szczepień w Programie Szczepień Ochronnych niemal najdłużej w Unii Europejskiej? Wyniki badania
Polska, wzorem Europy, ma Program Szczepień Ochronnych, ale na populacyjny dostęp do nowych szczepień finansowanych z budżetu publicznego czekamy prawie najdłużej ze wszystkich krajów Unii. Po wprowadzeniu na rynek szczepionki przeciwko rotawirusom czekaliśmy 12 lat, w przypadku HPV było to nawet 15 lat oczekiwania. Dlaczego? Co decyduje o tym, że polskie procesy oceny preparatów i podejmowania decyzji o ich upowszechnieniu są tak powolne? Czy można przesunąć ten horyzont czasowy, zwiększając szansę na profilaktykę, niezbędną w ochronie zdrowia i życia? Oto najważniejsze pytania, na które szukali odpowiedzi wybitni eksperci w trakcie debaty „Dlaczego tak długo czekamy na dostęp do nowych szczepień w PSO*”.- 29.04.2024, 08:30
- Kategoria: Zdrowie i styl życia
- Źródło: Biuro Prasowe kampanii „Zaszczep się wiedzą”